Kredyty hipoteczne - dla kogo?

Inwestycja na rynku nieruchomości to zazwyczaj największy wydatek, jaki każdy z nas weźmie na siebie w całym swoim życiu. Bardzo rzadko zdarza się, by ktoś był w stanie od razu kupić nieruchomość za gotówkę i konieczne są różnego rodzaju mechanizmy pozyskiwania finansowania zewnętrznego. Najczęściej będziemy mieli do czynienia z kredytami hipotecznymi, które typowy inwestor bierze na co najmniej 25 lat, ale zdarza się też że kredyty zaciągane są na lat trzydzieści i więcej.

Kredyty hipoteczne to rozwiązanie bardzo dobre, jeśli w ogóle w tych kategoriach można rozpatrywać zobowiązanie finansowe zaciągane na okres dosłownie kilkudziesięciu lat. Na pewno kredyty hipoteczne to kredyty stosunkowo tanie na przestrzeni czasu, a do tego można jeszcze liczyć na różnego rodzaju programy rządowe pomagające osobom nie posiadającym własnego lokum w spłacaniu kredytu hipotecznego. Jeden z nieistniejących już programów zapewniał spłatę nawet połowy odsetek płaconych przez kredytobiorców przez pierwszą dekadę kredytowania.

Kredyt hipoteczny - który najlepszy?

Kredyt hipoteczny kredytowi hipotecznemu oczywiście nierówny i trzeba wybrać opcje dla nas najbardziej korzystną. W dokonaniu właściwego wyboru mogą nam pomóc specjalni pośrednicy finansowi, dzięki którym możemy uniknąć na przykład niektórych ubezpieczeń, które nie są specjalnie przydatne, a banki mimo wszystko i tak oferują je ludziom zarabiając na tym prowizję.

Kredyt hipoteczny a zdolność kredytowa

W przypadku kredytów hipotecznych ogromne znaczenie ma nasza zdolność kredytowa, czyli nasze realne możliwości zaciągania pożyczek. Chodzi o to, by po spłacie raty starczyło nam jeszcze na życie. Banki martwią się o to, bo jeśli nam nie starczy, przestaniemy spłacać zobowiązania. Zabezpieczeniem naszej spłaty są oczywiście zakupione nieruchomości, ale trzeba mieć tu na uwadze, że wartość nieruchomości szybko spada przez pierwsze kilka lat, a do tego kredyty hipoteczne często zaciągane są w sumie przekraczającej wartość nieruchomości. Problem może pojawić się także w sytuacji, kiedy zaciągnie się kredyt w obcej walucie. Sytuacje podobne jak z frankowiczami sprzed 2008 roku już raczej się nie powtórzą, ale wahania wartości pieniądza zawsze mają miejsce i trzeba to wliczać w ryzyko, kiedy bierze się kredyt na wiele lat.